
Kryształowy Ethereal – galeria zdjęć
Z cyklu Magia Mody.
Luksus w dobrym guście, kobieca klasyka, łagodny minimalizm. Tak pokrótce można podsumować styl związany z Kryształowym Etherealem.
Kolejnym istotnym elementem jest kolorystyka. Najważniejsze barwy to:
- jasne, stonowane róże
- gama wszystkich odcieni beżowego
- gama wszystkich odcieni kremowego
- złamana biel jako kolor uzupełniający
Najwyższy stopień kompatybilności to bazy:
- Soft Classic
- Classic
- Romantic
Drugi stopień kompatybilności – Theatrical Romantic (romantyczny aspekt stylu TR).
Styl Kryształowego Ethereala to połączenie klasyki z powszechnie rozumianym stylem romantycznym. Przy czym kryształowy romantyzm jest dopracowany, wymuskany, zawsze perfekcyjny.
Wspólne punkty Kryształowego i innych Ethereali przedstawiają się następująco:
- Syreni Ethereal – pełny aspekt romantyczny ( w tym m.in. perły oraz wszystkie rodzaje tkanin i zdobień)
- Alabastrowy Ethereal – perfekcja, idealnie dopracowany styl
- Różany Ethereal – kolor różowy (w Kryształowym zawsze jasny i stonowany)
- Francuski Ethereal – klasyka (w Kryształowym zawsze mocno stonowana, nigdy nonszalancka)
- Księżycowy Ethereal – minimalizm, miękkie linie, miękkie tkaniny, zamsz, subtelny połysk, wspólna esencja kolorystyczna (Soft Summer)
- Królewski Ethereal – reprezentacyjność, luksus
- Słoneczny Ethereal – szlachetność, elegancja, minimalizm
- Iskrzący Ethereal – błyskotki (w Kryształowym zawsze transparentne, zawsze podane z umiarem i w eleganckiej odsłonie)
- Bezkresny Ethereal – stonowana kolorystyka (Soft Autumn jako wspólna esencja kolorystyczna)
Kryształowy Ethereal dopuszcza zwarte formy i nieco ostrzejsze linie niż ma to miejsce w stylu Syreniego Ethereala. Poziom wyważenia aspektów – Classic, Soft Classic, Romantic zależy od całej etherealowej konfiguracji.
Charakterystyczne cechy kryształowej urody:
- jak najbardziej klasyczne rysy (charakterystyczne dla typu Classic)
- proporcjonalność
- symetria
- kształt twarzy – owal
- średniej wielkości oczy
- średni rozstaw oczu
- niebieskie tęczówki
- usta średnie w kierunku wąskich
- mały, zgrabny nos
- włosy blond (wszystkie odcienie)
Kryształowe fryzury bazują głównie na długości do ramion i long bobie. Maksymalna dopuszczalna długość – włosy sięgające połowy pleców.
Upięcia – francuskie/klasyczne koki.
Charakterystyczne dla Kryształowego są włosy falowane. Fryzura musi być dopracowana. Nie ma mowy o nieładzie i wietrze we włosach.
Na wieczór i na szczególne okazje – fale hollywoodzkie (wpływ Baśniowego retro).
Kryształowy makijaż głownie opiera się na wytycznych dla bazy Soft Classic. Pojawienie się czerwonej szminki oznacza np. wpływ Francuskiego lub Słowiańskiego (przy bazie Classic).
omg nareszcie <3
przepiękna galeria i w 100% moja
<3 Udało mi się dopiero dzisiaj :)
Dziękuję!
Bardzo spójna i elegancka galeria 🙂
Mam wrażenie, że to powszechnie akceptowany kobiecy styl, często oczekiwany na imprezach rodzinno-kościelno-formalnych. Ja nie praktykuję, ale znalazłam dla siebie piękny okruch nonszalancji! 😉
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2019/04/krysztalowy-crystal-ethereal-226.jpg
Kocham Twoje komentarze 🙂
Też zwróciłam uwagę na to zdjęcie, które wkleiła j. Taki sposób noszenia koszuli wydaje mi się bardzo Bezkresny, czy słusznie? 😉
Powiedzmy, że to będzie Kryształowy plus pierwiastek Natural 🙂
Nie miałam jeszcze analizy, ale jestem na 100% pewna, że mam ten ethearal i to mocny, bo wszędzie widzę swoje cechy (chociaż nie przepadam za takim stylem, ja wolę wszystko na luzie i niedopięte ma ostatni guzik) 😉
Widocznie jakiś mniej grzeczny Ethereal miesza u Ciebie kryształowe szyki 🙂
Przepiękna galaria! Moje serce jest wybitnie Kryształowe.
Dziękuję Basiu <3
Zerknęłam – “tak na wszelki wypadek, gdyby pojawił się w końcu Kryształowy”… i jest! Zostałam O-C-Z-A-R-O-W-A-N-A. To mój ulubiony Ethereal ze wszystkich. Z tej galerii wybrałabym niemal wszystko. A te torebki…!
Myślałam o Tobie tworząc galerię <3 🙂
Greto, czuję się wyróżniona <3
Bardzo przyjemnie się patrzy na tę galerię, taka wyważona, spokojna i klasyczna 🙂
Nie stosuję go na co dzień, bo Wietrzny się krzywi, ale kto wie co będzie w przyszłości? Chwilowo zadowalam się Kryształowymi perfumami, np. Chloe. 😀
Dziękuję <3
Przyda Ci się. Jestem tego pewna 🙂
Oooo, dzięki, Greto!
Haha, mnie święta i spotkania rodzinne upłynęły pod znakiem stylowek Krysztalowego E;)
Mam wrażenie, że to taka moja najbardziej bazowa baza- bardzo ufam temu etherealowi, kiedy chce wyglądać schludnie, elegancko, ale niezbyt rzucać się w oczy;) i kiedy chcę odpocząć trochę od swojego ukochanego francuskiego.
Dla mnie największym wyzwaniem są zawsze te kryształowe fryzury- niby “normalne”, a wymagają dużego dopracowania.
Mam wrażenie, że ten ethereal trochę tonuje mój typ kolorystyczny, ściąga nasycenie – czy ethereale mogą mieć takie super-moce?
😉
Jednak 🙂
Jak najbardziej. Ethereale mają moce nad mocami 🙂
A czy ciemne oczy i ciemne włosy wykluczają kryształowy?
Absolutnie nie.
Nie znajduję słów, które opisałyby to jak bardzo podoba mi się ta galeria i jak bardzo czuję ten Ethereal! Mój ulubiony! Tylko jego i Gwiezdnego byłam pewna przed analizą.
Przepięknie tu i jeszcze Neuschwanstein, to niemal ironiczne, że mieszkam bardzo blisko niego! Czuję się jak w domu! Dziękuję <3
Dziękuję Bims <3
Mieszkasz w super miejscu 🙂
Czekałam, niecierpliwiłam się i jest. Piękna kolorystyka – szampańska, pudrowa, śnieżna. Pudełkowe torebki i iskrzące cyrkonie/brylanty – biorę. No i chloe, które bardzo lubię. Luksusowo Greto, wytwornie, balowo… ale to nie całkiem mój bal. Jestem trochę za bardzo lumpkiem. Na moim przyjęciu będzie świetliście:D i dzięki Tobie zaczynam rozumieć “dlaczego nie” oraz “dlaczego tak”. Ta galeria pozwala się rozmarzyć!
Dziękuję, Cynko!
Kryształowy kompletnie do Ciebie nie pasuje, to fakt 🙂
Cuuudna galeria Greto,kobieca i elegancka 😉 a czy te delikatnie marszczone lub wiązane w talii sukienki nadają się tylko dla SC? Jestem nimi oczarowana. Kryształowa biżuteria na codzień-tak,nosze. Kryształowe oświetlenie w mieszkaniu-oczywiście. Kolorystyka-tak,tak,tak. Zastanawiam się czy mogę pożyczyć coś jeszcze:)
Dziękuję 🙂
Trzeba by rozpatrywać na konkretnych przykładach.
W końcu! Piękna galeria! Kryształowy i ogólnie styl Classic bardzo mi się kojarzy z Opowieścią Podręcznej, wszystko jest tam takie wymuskane.
Dziękuję, Rainee!
A ja sie własnie zastanawiałam ostatnio, jakie Etherale moze miec aktorka grająca Serenę Waterford z Opowiesci Podręcznej 🙂 jest idealna w swojej roli
Olu, Yvonne Strahovsky wg mnie ma bardzo silny Kryształowy. Jestem w ogóle zachwycona tą aktorką w tym serialu. Poza Kryształem, z innych Ethereali typuję: Alabaster, Różany i Francuski. Możliwe, że Świetlisty.
Ma w sobie coś ze współczesnej Grace Kelly.
Wzrost: 1,76 cm. Patrząc na wzrost i sylwetkę, to jeśli chodzi o typ Kibbe, to wg mnie FN/N.
Yvonne Strahovski – Natural (Bezkresny, Wietrzny) + Słoneczny + Kryształowy
Ach, jednak chybilam – tylko Kryształ i typ Kibbe 🙂 i jak zwykle pomylilam Swietlisty ze Slonecznym. Cóż, piękna kobieta 🙂
Piękna galeria- bije od niej czysta klasa, niczego za wiele, niczego zbyt mało.
Ze względu na kolorystykę, rzadko kiedy ubieram się stricte od stóp do głów w Kryształowe odcienie, ale chętnie korzystam z akcentów biżuteryjnych- są stosunkowo uniwersalne.
Najciekawsza odsłona Kryształu to ta przemieszana z Baśniowym retro i iskrzącym, tworząca styl flapper- perły, sypiące się frędzle, hollywoodzkie loki na krótszych włosach, spore ilości błyszczącej biżuterii i jasne futra. Uwielbiam!
Mam przy okazji pytanie o dwie osoby, które wyglądają na posiadaczy Kryształu- Peter Murphy i Michelle Mercier. Jak wyglądają ich pełne konfiguracje? :>
Dziękuję, Yen!
Bardzo trafne uwagi 🙂
Ooo mi się wydaje że Michele ma różany E i jest SG, ten dziewczęcy urok. A Peter wygląda mi na karmazynowego wampira, typ pewnie D lub SD.
Też mi się tak wydaje! Choć u Petera stawiam bardziej na SD- ma pewne złagodzenie w twarzy i usta pełniejsze niż u czystego D, i guess
Śliczna galeria! Kojarzy mi się z księżniczkami – ta kolorystyka, stylizacje i te cudowne zamki <3
Kryształowy jest taki kobiecy i subtelny, ale też wydaje się być taki "dorosły".
Dzięki Aga <3
Kryształowy - kobieta
Alabastrowy - dziewczynka
Kiedy tylko zobaczyłam, że już jest ta galeria, nie mogłam w to uwierzyć 😀 Jest absolutnie cudowna i 100% moja. Czy w jakikolwiek sposób posiadanie ciemniejszych włosów (jasny brąz) i oczu (ciemno oliwkowe) oczywiście będąc Soft Summer, zaburza dopasowanie tego E, czy nic nie zmienia?
Dziękuję 🙂
Jeżeli Kryształowy jest mocny, nic się nie zmienia.
Kryształek ????
Olgo,galeria jest przepiękna,dziękuję za wielką pracę i Wielkanocny prezent <3
To uczucie gdy widzisz samą siebie w tylu innych twarzach jednocześnie…..?
Lubię może nie do końca oczywiste przenikanie się i połączenie Kryształowego i Gwiezdnego ale czuję się mega zainspirowana by tego lata pójść w stronę trochę bardziej ekskluzywną ?
Czy ciemne typy urdy posiadające Kryszałowy mogą pożyczyć sobie od czasu do czasu róże/złamane biele?
Poza tym totalnie zauroczyły mnie zamki w otoczeniu bajkowych krajobrazów-ukryłabym się czasem w takiej wieży ?
Dziękuję, Anito <3
Mogą pożyczać 🙂
Wspaniale ?
Olgo….bardzo brakuje Cię tutaj ;(
Wiem,że pewnie życie goni ale bez Twojej obecności to jak bez ręki ?
……<3 🙂
Przepiękna galeria! Kryształowy to chyba mój ulubiony E, zaraz po Baśniowym retro. Uwielbiam w nim wszystko – kolory, materiały, a najbardziej wrażenie, jakie sprawia – wydaje mi się, że jest jednocześnie luksusowy i dyskretny.
Dziękuję, Rouge!
Rzadko komentuję, chociaż czytam absolutnie wszystko, ale pod tą galerią po prostu muszę pozostawić po sobie ślad 🙂 Jest przepiękna, całkowicie wynagradza czekanie 🙂 bardzo dziękuję!
Ciekawy pomysł z listą elementów wspólnych z innymi E, pokazujące, że nie są one “samotnymi wyspami” o zamkniętych cechach, tylko się łączą i przenikają. Czy myślałaś może o tym, żeby po zakończeniu wszystkich galerii (o ile się nie mylę został nam tylko Świetlisty), uzupełnić opisy wcześniejszych E w poprzednich galeriach, czy też masz pomysł na całkowicie nowy cykl wpisów? 🙂
Również dziękuję 🙂
Chciałabym uzupełnić opisy przy galeriach, które pojawiły się w pierwszym rzucie. Niestety moje plany ciągle udaremnia brak czasu 🙁
Byłoby cudownie..!
Przecudna galeria i przepiękny Ethereal! I taki mój! Ulubiony obok Słowiańskiego 🙂
Zapisałam sobie kilka sukienek, zwłaszcza urzekają mnie te rozkloszowane, na ramiączkach.
Dobra robota Greto!
Mam wrażenie, że ten E bardzo lubi się z rozświetlaczem i ogólnie połyskującymi kosmetykami jak cienie czy pomadki. Tak przynajmniej odkryłam u siebie, a to dodatkowo chyba pokrywa się z zaleceniami dla Romantic.
Dziękuję, Rose 🙂
Tak, ale połysk musi być subtelny.
Mocniejszy to już Iskrzący, prawda?
Na przykład 🙂
Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że powinnam mieć ten Ethereal, a tu klapa, zawsze w Krysztale czuję się antyluksusowo 😀 dla mnie to największa metafizyczna zagadka, ale też dowód na to, jak dobrze skonstruowana jest typologia Ethereal. Jeszcze parę lat temu nie mogłam pojąć, czemu jednego rodzaju elegancja świetnie się u mnie sprawdza, a taka jak wyżej niczego nie podkreśla. Chyba muszę zadowolić się Syrenim z bazy, bo coś go bardziej u siebie widzę. Natomiast u kogoś Kryształ bardzo mi się podoba, te wszystkie nawiązania do klasyki, różne Kasie Tusk… Miła równowaga dla modnego Karmazynowego w mało subtelnym wydaniu 🙂 zwłaszcza w filmach doskonale się sprawdza, tu chyba łatwo dopasować kryształowe wnętrze do kryształowych stylizacji bohaterów.
Moje typy: http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2019/04/krysztalowy-crystal-ethereal-135.jpg tu przez satynę
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2019/04/krysztalowy-crystal-ethereal-32.jpg tu przez krój
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2019/04/krysztalowy-crystal-ethereal-158.jpg tu przez bluzkę
🙂 🙂 🙂
W tych wydaniach Kryształowego faktycznie Cię widzę. W kasio-tuskowych zdecydowanie nie 😀
Zakładam, że to przez zazębianie się z innymi Etherealami, a i typ nie przeszkadza.
Oczywiście super galeria! 🙂
Tak jest! 🙂
<3
Jestem na przeciwległym biegunie ze swoją zgrają i nie potrafiłabym tak wyglądać 🙂 Ale podziwiam styl i osoby, które potrafią się tak wymuskać i wyglądać w klasyce… Teraz już wiem, skąd to się bierze 🙂 Podzielam słabość do wysoko gatunkowych ubrań, tej szlachetności… Jeśli miałabym wybrać jedną rzecz z Kryształowego Etherealu… to byłaby jedwabna satyna <3 I Jessicę Biel! 😀
Brylanty Cię nie kuszą? 😀
Nie kuś mnie 😀 I futerka też, ale nie te kolory 😉
Czyli dokładnie jak u mnie 😀
Przepiękna galeria. I tak bardzo zazdroszczę posiadaczkom KryE, bo zwlaszcza w bardzo dojrzalym wieku wyglądają dzięki niemu zawsze świeżo, elegancko, atrakcyjnie. Wlasnie wczoraj widzialam w kościele taką pania. Nie moglam oderwać oczu. Dla mnie to taki arystokratyczny E.
Dziękuję, Arweno!
Moja babcia miała mocny Kryształowy i nosiła się wypisz, wymaluj w kryształowym stylu, tylko i wyłącznie w kryształowym. Wyglądała rewelacyjnie nawet w wieku osiemdziesięciu lat.
A Ty, Olgo, też go masz, prawda? Na tym zdjęciu w każdym razie go widać.
Może odrobinę, ale w stylu przejdą tylko jakieś pojedyncze elementy i to w niewielkich ilościach.
Myślę też, że Kryształowy od babci przybrał u mnie postać Syreniego. Tak to widzę 🙂
Btw kwestia genetycznej transformacji Ethereali jest fascynująca. Przykładowe pary:
Kryształowy – Syreni
Syreni – Świetlisty
Mahoniowy – Baśniowy
Słowiański – Francuski
Słoneczny- Królewski (Król)
Ale super 😉 A babcia była przedstawicielką jakiego typu? Kryształowy chyba ma to do siebie,że nie zmienia mocy z biegiem lat-ba,moze nawet jej nabiera?
W swoim otoczeniu mam tylko jedną wiekową inspirację,niestety nie dla siebie samej.Niziutka,wyrazista kobieta-petarda,nosi takie ciuchy których w sklepach nie widuję w ogole,już w czasach gdy wszyscy chodzi ubrani na jedno kopyto ona przerabiała klasyczne ciuchy na swoich zasadach,to chyba musi byc FG no bo jaki inny typ miałby czelność założyć suknie ślubną powyżej kolan i wzbudzic plotki w 3 wsiach w czasach głębokiego PRL ? ?
Bardzo ciekawa rzecz z tymi transformacjami genetycznymi. Czy Gwiezdny i Karmazynowy są kolejną tego rodzaju parą? Widzę takie przykłady w mojej rodzinie, ale możliwe, że to tylko zbieg okoliczności
Wydaje mi się, że moja mama ma bardzo mocny kryształ. Gdy się tak ubierze i umaluje, wygląda super.
Mam wrażenie, że z wiekiem coraz bardziej wychodzi na pierwszy plan u niej. U mnie chyba może być podobnie… Kto wie:p
Piękny, kobiecy, subtelny i szlachetny Ethereal. Jeden z tych, których nie mam, a które bardzo mi się podobają. Ponadczasowe piękno, które będzie dobrze wyglądać zarówno u młodej dziewczyny, jak i dojrzałej kobiety. Tchnąca spokojem, nieprzeładowana elegancja. Jestem oczarowana tą galerią. Niestety, mam wrażenie, że w tym stylu i w tych kolorach blednę, znikam, nie ma mnie… Jaka szkoda, naprawdę. Cóż, widać potrzebuję czegoś bardziej z przytupem i moim losem jest zastanawiać się, jak wyglądać elegancko, lecz nie minimalistycznie. Jak również czuć się trochę topornie w towarzystwie tych zachwycających, subtelnych istot z Kryształowym Etherealem.
Droga Olgo, to jest coś wspaniałego. Przepiękna galeria, przepiękny ethereal. Według mego serca, wszystkich uczuć i hormonów, które zalewają mnie słodyczą, gdy oglądam tę zdjęcia. 😉
Dziękuję bardzo za podzielenie się z nami wiedzą o tym i wszystkich innych etherealach, koncepcji typologi. Nie jestem jeszcze zdiagnozowana, ale to co się ze mną dzieje, gdy oglądam tę galerię mówi mi, że chyba kształtuje i mnie ten ethereal. Dużo mi też dał opis, a szczególnie ciekawe zestawienie współgrających ethereali i ich cech. Zastanawiające, bo podejrzewam siebie o posiadanie właśnie większości z nich. Ale to się dopiero okaże.
Podobnie bardzo ciekawe to co piszesz o dziedziczeniu ethereali, zastanawiałam się nad tym nie raz, jak i nad dziedziczeniem typu kibbe. Ciekawie jest obserwować pod tym względem rodziny.
Oj materiału na pisanie, Olgo, masz bardzo, bardzo dużo.
A my, jak widać, pasjonujemy się tym razem z Tobą. 😀
Olgo, galeria jest prze-pięk-na.
Sprawia, że mam ochotę wyrzucić wszystkie moje gwiezdno-karmazynowe, ciemne ubrania, i nosić się tylko na kryształowo 🙂
To co intuicyjnie brałam z Kryształa to makijaż (delikatnie błyszczący, jasnoróżowy cień) i biżuteria. Kryształy górskie pięknie rozświetlają twarz, zwłaszcza jako kolczyki.
Miło się patrzy na te zdjęcia, są takie delikatne i klasyczne. Czasami mnie poniesie, przyznam bez bicia, i zakładam coś Kryształowego. Tragedii nie ma, być może przez bliskość KryE do RE czy Słonecznego ale i tak widzę, że to nie to. Natomiast jestem pełna podziwu dla osób, które mają Kryształ jako dominujący i się tak ubierają, rzadko kiedy notują wpadki. Olgo, ja też miałam jedną bardzo Kryształową babcię ( widziałaś ją zresztą) i mnie też go nie przekazała w spadku ( oj babciu) 😀 Za to przypadł w udziale prawnuczce, czyli mojej córce, która do niego pasuje jak ulał wizualnie i go uwielbia, wszystkie różowości, połyskliwe tkaniny, beżowe czy kremowe futerka, cyrkonie i oczywiście diamenty są jej 😀 Ja zastanawiając się nad źródłem pochodzenia Mahonia u siebie doszłam do wniosku, że jest to po trochu prezent od drugiej babci, razem z Różanym, a trochę od dziadka SD, łącznie z Królewskim.
Jak zawsze uczta dla zmysłów.
Kryształowy jest piękny. Rozumiem teraz też lepiej na czym polega idea SC.
Widzę jak pięknie pasują do siebie wszystkie elementy stroju Kryształowego. Również, akcesoria, biżuteria, torebki. I tak jak wszystko mi także idealnie podoba się, tak torebki w większości nie. Są dla mnie za duże i jakby za bardzo … paniowate? Nie wiem jak to inaczej ująć. Trochę mnie to zdziwiło.
Jaki ethereal może odpowiadać za coś takiego? Jak sądzicie?
Możliwe, że jakiś odmładzający Ethereal 🙂 Moze Iskrzący, Wietrzny, albo Różany 🙂
No właśnie też myślałam o Iskrzącym albo Alabastrowym. Różany faktycznie ciekawa propozycja, bo tam są chyba rzeczywiście małe torebki, jak we Francuskim. Ale zaciekawił mnie WIetrzny, że taki buntowniczy? Może faktycznie, taki mam opór na paniowatość. Hmm.
No cóż takie rozkmninki pokazują tylko, że czas już chyba się zdiagnozować. 😉
Jako osoba z dominującym Wietrznym mogę potwierdzić… mam duży opór na bycie “paniowatą”, jak to fajnie określiłaś 🙂 Ilekroć ktoś mi poleca beże, Kryształowe lub Alabastrowe rzeczy, to czuję bunt 😀 Beże wyglądają na mnie źle, muszę szukać kontrastów, dlatego często zaskakują mnie osoby, które pięknie wyglądają w takich kolorach 🙂
Czyli możliwe że i ja mam coś z wietrznego, jak przypuszczałam. Nie wiem czy dominujący, ale coś jest. Bo faktycznie czuję, że mam jakiś pierwiastek kobieco-dziewczęcy, ale taki z tendencją do minimalizmu i perfekcji. A z drugiej strony jest buntownicze podejście, oj jest. Tyle, że to działa w obu kierunkiach. Z jednej strony jak się ubieram bardziej kobieco to nie może być zbyt: dorosło, alabo perfekcyjnie, albo wymagająco. Z drugiej znów jak bardziej na luzie, buntowniczo, rokowo, to też nie może być zbyt dosłownie, dosadnie, obszrpanie, musi być jednak trochę ładu albo chociaż dziewczęcy akcent. Takie ni to ni sio. Zawsze czułam, że taki jeden dosłowny styl to nie to, jakbym była w kostiumie z epoki. Trochę tak jak piszą poniżej Cat Ballou czy A. odczuwam problem z połączeniem skrajności. Choć może nie jest to takie mocne u mnie, czuję te wpływy jednych pierwiastków na drugie i jak to ogranicza takie proste i dosłowne rozwiązania.
To jeden z tych eterali który wg magazynów z modą nadaje się zawsze, do wszystkiego i dla każdego. Akurat. Galeria piękna, ale cóż, Greto, przyzwyczaiłaś nas już do wysokiego poziomu ? więc nic dziwnego że wszystko idealnie gra i od razu czuć klimat który chciałaś przedstawić….
Styl tak bardzo nie mój że… Kradnę perły ? i dla siebie w zasadzie tyle….
Na innych mnie zachwyca. Jeżeli komuś pasuje to daje onieśmielający efekt.
Cudowna galeria Greto?
Co prawda nie posiadam go i styl nie mój,ale jest on kompatybilny z moimi Alabastrowym i Księżycowym I czym jestem starsza tym chętniej sięgam do kolorystyki i satynowego blasku, tego cudownego Ethereala ☺
Galeria jak zwykle na bardzo wysokim poziomie, cieszy oko jak kazdy poprzedni wpis.
Choc Krysztal to kompletnie nie moja bajka (jego kolorystyka i ‘doroslosc’ robia mi krzywde) to wydaje mi sie ze osoby, ktore go posiadaja i wykorzystuja w stylu wprowadzaja dystyngowanie, spokoj i takie… ‘wywazenie’ gdziekolwiek sie pojawiaja. Klasa:)
Bardzo, bardzo ciesza mnie coraz bardziej rozbudowane opisy przy galeriach, uwielbiam ‘laczyc sobie kropki’ dzieki takim informacjom:)
Nie mam tego E, ale wszystkie cieliste, beżowe, perłowe i szampańskie kolory lubię niesamowicie. A gdybym miała iść w kryształowe ubrania, to chętnie założyłabym te:
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2019/04/krysztalowy-crystal-ethereal-9.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2019/04/krysztalowy-crystal-ethereal-92.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2019/04/krysztalowy-crystal-ethereal-109.jpg
Z całej galerii najpiękniejsze są jednak dla mnie zamki <3
Widzę, że poruszony był wątek genetycznego dziedziczenia… 😉 Olgo, czy mogłam odziedziczyć po mojej mamie bezkresny? Bo ona na sto procent go ma! Jestem pewna, że mama w poprzednim wcieleniu była co najmniej Indianką, a w tym wprawdzie już tylko kochającą konie hipiską, ale totalnie dziką. Czy może być tak, że przekazała mi go tylko w cechach charakteru 🙂 i go nie widać ? 😀
A jak rozgrywacie ten ethereal jesienią i zimą ? Nie wiem za bardzo z czym go komponować … bo łączenie go z wietrznym jest niestrawne (przynajmniej na mnie).
Magda, tu są kryształowe propozycje z cyklu Styl Gwiazd może sobie coś upatrzysz
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/05/krysztalowy-wietrzny-alabastrowy-ethereal.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/05/krysztalowy-wietrzny-ethereal-2.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/krysztalowy-wietrzny-mahoniowy.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/02/krysztalowy-wietrzny.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/02/krysztalowy-wietrzny-2.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/krysztalowy-3.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/francuski-krysztalowy.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/francuski-krysztalowy-2.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/krysztalowy-karmazynowy-spodnie.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/krysztalowy-ksiezycowy-iskrzacy-mahoniowy-naszyjnik.jpg
A tu trochę jesiennie:
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/02/krysztalowy-2.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/krysztalowy-francuski-karmazynowy-buty.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/wietrzny-krysztalowy.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/krysztalowy-wietrzny.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/04/krysztalowy-wietrzny-ethereal-3.jpg
http://getthelook.pl/wp-content/uploads/2017/03/karmazynowy-krysztalowy1.jpg
Dwie sprawy:
1. Najwazniejsze barwy, to delikatne roze, bezyki i zlamana biel. Ale na tym nie koniec, prawda? Jakos nie wyobrazam sobie, zeby jakikolwiek Ethereal ograniczal sie tylko i wylacznie do kolorow. A skoro Krysztal bazuje na stonowanych paletach, to pod pewnymi warunkami (wrazenie luksusu, minimalizm ect.) przejda rowniez fiolety, blekity i zielenie. Tak?
2. Skoro Krysztal jest zdecydowanie Yin, to znaczy, ze u typu Classic przechyla szale i dodaje mu softu?
A czy przy fioletach, błękitach i zieleniach to nie staje się już np. Syrenim, Baśnowym Retro, Alabastrowym?
A chyba nie chodzi tu tylko o kolory, ale też faktury, rodzaje materiałów, minimalizm, monochromatyczność, luksusowość, elegancję, bez przepychu, raczej szlachetność itd.
Nie wiem, ale ja to widzę jako styl, w którym wprawdzie wiesz, że jesteś księżniczką i nie będziesz z tego rezygnować, ale nie epatujesz, nie zwracasz zbytniej uwagi, dlatego ta cielistość, bladość, jednolitość, gładkość, ale jednak kobieca więc zaróżowiona, delikatna i zwiewna. Choć wydaje się, że luksusowość trochę temu przeczy. Bo to jednak księżniczka, a nie skromny Księżycowy. Ale też nie Królowa.
Może kolory inne niż zbliżone do koloru skóry powodują kontrast z nią, odcięcie, dodatkowy kolor i to chłodny, nie jest już wtedy jednolicie, gładko, miękko-ciepło-jasno?
Do Twojego drugiego pytania dorzuciłabym Dramatic Classic i Kryształ. Jestem własnie takim przypadkiem i całkowicie zarzuciłam stosowanie Kryształu, bo po prostu nie umiem. A mam go jako pierwszy.
Classic ma też przypisany Słoneczny Etheral który jest Yang, więc pewnie się równoważą.
Ach, pozwolę sobie dodać kryształowa stylowke, która swojego czasu mnie zachwyciła 😉
Ukradlabym XD
https://www.elle.pl/media/cache/default_mobile/uploads/media/default/0004/21/9d583b8d68b1a1653c6def93d548f45c8c19f59b.jpeg
Dzielimy zachwyt nad tą stylizacją 🙂 No ale dla mnie za dużo yinu w fasonie 🙁 Czyżby domieszka retro baśniowego do Kryształu?
Dla mnie wow.
Stylizacja piękna, tylko Kate ma figurę jakaś taka nie bardzo do tego… Jest smukła, wąskie biodra, jak nosi spodnie to jest to zaleta, a w tych kieckach z baskinką czy koronkowych i innych z falbankami to zawsze mi coś nie pasuje – kto inny wyglądałby w tym niebo lepiej. Choć ona jest dość ładna sama w sobie, stylizacja też udana więc tragedii nie ma, po prostu do siebie nie do końca pasują moim zdaniem ☺️
Rzeczywiście, kreacja ekskluzywna i wytworna a Kate wygląda bardzo niekorzystnie-szkoda,że stylistyki z królewskiego dworu nie znają Olgi ;D
Trochę onieśmielają mnie takie stylówki ale na pewno bym przymierzyła 🙂
Mnie za to urzekła ‘stylizacja’ księżniczki Charlotte,cudna <3
Tak, sukienka niekorzystna, sytuację ratuje kolor.
Ja po prostu podświadomie szukam inspiracji pod swoją konfigurację :p
To jeden z moich dwóch dominujących ethereali, drugim jest wietrzny i czasem mam zagwozdkę, jak je pogodzić… Ten żądający ideału i symetrii z tym zbuntowanym 😉
Mam i Kryształ (baza, typ kolorystyczny) i Wietrzny (aura). Właściwie z innych Ethereali (liczna gromadka, bo aż 2) korzystam tylko pomocniczo. Wystarczą mi te dwa dominujące, które naprawdę idzie łatwo pogodzić. Jeśli miałabym to jakoś metaforycznie ująć, to – w przypadku Classic – brzmiałoby jako “dama na luzie”. Kiedyś czytałam o tym, że Coco Chanel mówiła, żeby przed wyjściem po prostu zdjąć jedną, niepotrzebną rzecz z siebie (by nie być nadmiernie przebraną/wystrojoną). Ja bym moje przesłanie ujęła tak, by jedną rzecz typową dla Classic zamienić na coś bardziej zrelaksowanego, Natural (by nie być nadmiernie poważną i nudną).
Pytanie, jaki masz typ bazowy i na co Ci pozwala 🙂
Bardzo podoba mi się to co napisałaś Elizo. Dama na luzie! 😉
Z tym zdejmowaniem jednej rzeczy to mi się rzeczywiście samo często zdarza, bo jednak jest “za bardzo”. Albo jak piszesz zamiana jednej rzeczy na inną by było mniej, albo bardziej w zależności, w którą stronę idzie całość.
Bradzo trafione i pomocne. Dziękuję 🙂
Mam ten ethereal i obiektywnie rzecz biorąc jest piękny, ale jednocześnie jest tak bardzo nie mój, tak bardzo niepraktyczny w moim codziennym życiu. Nie mam też takiej anielskiej, słodkiej urody, tylko twarz wręcz androgyniczną, surową + krótkie ciemne włosy. Na wielkie bale nie chodzę, sukienki rzadko noszę (zwłaszcza z połyskliwego materiału), a do pracy ciężko mi coś z tego wybrać. Już Słoneczny jest bardziej praktyczny, chociaż niemal równie trudny. Na co dzień posiłkuję się francuskim i różanym.
To jest dla mnie i zagadka i rozwiązanie jednocześnie – nie umiem tego wyjaśnić. W każdym razie mam KryE w twarzy, ale gdy coś w tym stylu założę, to nieteges. Ta galeria też jest mi obca, co mnie zaskoczyło. Ostatnio założyłam kryształowe kolczyki, które kupiłam kiedyś na fali klasycznych masthewów dla kobiet dojrzałych (teraz mnie ta idea śmieszy) i tak mi dziwnie było.